Dziś w artykule poznacie historię Luny – maltanki z naszej hodowli. Opowie nam o niej Maciej Ziegler – prowadzący na co dzień SukcesStudio.pl https://sukcesstudio.pl/ – właściciel Luny. Dowiecie się dlaczego wybrał akurat naszą hodowlę, co skłoniło go do wyboru tej rasy, jak piesek zaadaptował się w nowym domu i wiele innych. Dodatkowo Maciej bardzo chętnie podzielił się swoimi osobistymi zdjęciami pieska i opowiedział wiele ciekawych historii. Jesteś ciekaw? Zapraszam do lektury. Poznaj Maćka, Lunę i ich historię.
Dlaczego maltańczyk?
Maciej nieprzypadkowo wybrał tę rasę. Jedna z jego córek jest bardzo uczulona na różne rzeczy. Dlatego też zdecydowali się oni na wybór psa, który nie będzie miał sierści. Maltańczyki, jako jedne z nielicznych ras posiadają włosy, całkowicie pozbawione podszerstka. Maltańczyki to idealny wybór dla alergików, dlatego Maciej wraz z rodziną mogą cieszyć się obecnością pieska, mimo alergii córki.
Maltańczyk OLX – historia poszukiwań psa
Wybór hodowli przez Macieja nie był przypadkowy. Maciej swoje poszukiwania zaczął od Google, gdzie w wynikach wyszukiwania ukazały mu się frazy „Maltańczyk OLX”. I jest to całkowicie normalne. Jednak warto pamiętać, że według ustawy o ochronie zwierząt osoby nie posiadające hodowli zwierząt zarejestrowanych w ogólnokrajowych organizacjach społecznych, których statutowym celem jest działalność związana z hodowlą rasowych psów i kotów nie mogą sprzedawać psów. Prawo do sprzedaży szczeniaków mają tylko hodowcy. Tak więc, jeśli napotkasz kiedyś w wynikach wyszukiwania np. „maltańczyk OLX” warto zapoznać się z tym, kto tak w rzeczywistości sprzedaje takie pieski. Świadomość to podstawa, dlatego tak ważne jest dokonywanie odpowiedzialnych wyborów.
Poszukiwaliśmy psa dla nas dosyć długo. Kiedy już wybraliśmy rasę i zdecydowaliśmy, że będzie to maltańczyk, to zacząłem szukać hodowców, którzy mają takiego psa. Moim wymogiem było to, żeby była czystość rasy. Po pierwsze, ze względu na konkretne, charakterystyczne cechy tego psa, na których nam zależało. A po drugie, no jednak nie jestem koniecznie zwolennikiem mieszańców i kundelków, ponieważ tego typu zwierzęta różnie potem się zachowują.
Maciej poszukiwał psa rasowego dlatego, że interesowały go konkretne cechy tej rasy. Zależało mu również przede wszystkim na czystości rasy, co też nasza hodowla gwarantuje.
Adaptacja Luny w nowym domu
Piesek zaadaptował się szybko w nowym domu. Wpływ na to miało parę znaczących gestów z mojej strony. Kocyk i zabawka, które właściciel otrzymał ode mnie przy wyborze pieska bardzo pomogły Lunie zaadaptować się w nowym środowisku. Przypominały jej o mamie i rodzeństwie.
Piesek dostał od hodowcy zabawkę królika i czerwony kocyk. Te rzeczy, co bardzo ważne, były przy matce pieska, więc są przesiąknięte zapachem matki. Dzięki temu Luna dużo łatwiej się adoptowała, do tego nie rozpaczała praktycznie za swoim rodzeństwem.
Chociaż pamiętam, została mi taka w głowie scena jak przyjechaliśmy do hodowcy i mieliśmy kupić pieska. Pani Agnieszka nam pokazała 2 suczki, jedną z nich była Luna. No i powiedziała ” wybierzcie sobie, który tam wam bardziej odpowiada” Jak to się mówi? Pies wybiera właściciela i to Luna wybrała nas, a nie my ją. My po prostu po nią przyjechaliśmy. I teraz, gdy ten pies został wybrany to pamiętam taką scenę, gdzie te 2 małe szczeniaczki – 2 siostry z jednego miotu – widziały się po raz ostatni i jedna drugą tak jakby pocałowała na drogę. To bardzo zabawnie wyglądała jak takie malutkie zwierzątka, trochę większe od mojej dłoni, podeszły do siebie i tak się pożegnały. Bardzo wzruszająca scena. No i cóż? Przyjechaliśmy z naszym pieskiem do domu i jak widać, zadomowił się, bo sobie spał tutaj grzecznie.
Jak własciciel dba o pieska?
Właścicielowi zależało na konkretnej rasie psa. Wybrał on maltańczyka, wiedząc jak wiele pracy wymaga.
Tak jak wspomniałem, zależało mi na konkretnie maltańczyku, ponieważ te psy nie mają sierści, tylko mają włosy. I nie gubią tej sierści. Chociaż włosy tak jak u każdego człowieka, trzeba codziennie czesać, więc jest to pies, który wymaga bardzo dużo pracy i codziennej pielęgnacji. Tutaj w ramach tej pielęgnacji pies musi być czesany. Codziennie są myte uszy i oczka i inne tego typu rzeczy.
Luna jest ogromną fanką kurczaka i jajek, których niestety jeść nie może. Jej właściciel dba o to, by pies jadł zdrowo i zbilansowanie. Piesek żywi się specjalną karmą.
Nasz pies bardzo lubi kurczaka, ale ze względu podejrzewam na antybiotyki, które są w tym kurczaku, nie może jeść go za dużo. I tutaj na niektórych zwierzętach, jak widać, takie brązowe łzy, jakby takie brązowe zacieki przy oczach to oznaczają, że właśnie pies dostawał karmę nie taką, jak powinien. To jest najczęstszym problemem. Dla naszego psa kupujemy specjalną karmę. Staramy się robić tak, aby nie jadł śmieci, chociaż nie powiem, czasamidajemy kawałek kurczaka czy tuńczyka. Pies da się pokroić za jajko, chociaż też staramy się, żeby tych jajek za dużo też nie jadł.
Luna uwielbia, gdy można zobaczyć to, co jest na stole. Jest wierną obserwatorką, mającą nadzieje na przysmaki od właścicieli.
Dopomina się, by ją brać na kolano. No i oczywiście dopomina się też, jak coś jemy, żeby ją częstować. Ale tak jak już wspomniałem, nie możemy jej dawać nie wiadomo czego. Śmiejemy się, że to jest francuski piesek. No w końcu to maltańczyk. No i tak to jest. Ma taki żołądek, który nie toleruje wielu rzeczy, więc trzeba 2 razy się zastanowić, co można dać psu, a co nie i na pewno w małych ilościach.
Jak widać, Maciej jest bardzo odpowiedzialny. W trosce o swojego psiego pupila stara się dokonywać jak najlepszych wyborów. Dba o Lunę, pielęgnuje, odpowiednio karmi i ma świadomość tego, że nie wszystko co pozornie dobre, może być zdrowe dla pieska.
Dowiedz się co może jeść pies, czego nie może zabraknąć w psiej diecie oraz dlaczego pies nie powinien jeść tego, co ludzie:
Historie Luny
Luna jest bardzo pogodnym zwierzęciem, bardzo rodzinnym. Stara się dbać o całą rodzinę. Maciej z wielką chęcią podzielił się kilkoma historiami z Luną w roli głównej.
Jedna z tych historyjek jest taka, że, gdy ja z małżonką kładziemy się już spać, to zdarza się, że jeżeli dzieci nie pójdą spać do jakiejś godziny, no to Luna potrafi przyjść o północy czy o pierwszej w nocy. I jak my sobie to żartujemy, kabluje na nasze dzieci, że jeszcze nie poszły spać. Czyli budzi mnie i pokazuje, że oni jeszcze nie poszli spać, a pies już by poszedł spać, bo już jest zmęczony, więc ma dość pilnowania.
Ta historia pokazuje to, jak inteligentne i troskliwe potrafią być psy.
Jeszcze z takich zabawniejszych rzeczy jest taka, że rano przychodzi mnie budzić. Nieważne, czy mój budzik dzwoni czy nie, to pies potrafi obudzić mnie o piątej czy o czwartej rano. Po czym, choć wydawałoby się, że chce iść na dwór, nurkuje pod kołdrę i się chowa, tak, że w ogóle jej nie widać. I bezczelnie warczy na mnie, jak próbuje z nią pójść na spacer, bo jak już mnie obudziła, no to w końcu się wstaje. Zbieram się no i chcę z nią iść na spacer a ona się wtedy o to awanturuje.
Jakim pieskiem jest Luna?
Luna jest pieskiem rodzinnym i kochanym. Bardzo dobrze zaadaptowała się w nowym domu i stała się częścią rodziny Macieja. Piesek uwielbia podróżować. Wielką przyjemność czerpie także ze wspólnych spacerów. Jest ona nieodłącznym towarzyszem rodzinnych wycieczek.
Pies ma problemy – taką jakby chorobę lokomocyjną, więc tutaj musimy różne środki ostrożności przewidzieć. No i w miarę możliwości jechać tak, żeby to było i dla naszego małego zwierzątka komfortowe. Ale mimo wszystko Luna uwielbia z nami jeździć.
Luna jest bardzo zabawnym pieskiem. Często jej wybryki poprawiają humor właścicielom
Czasami śmieje się, że gdy Luna przeszkadza w jakichś pracach porządkowych, czy coś, to biorę ją i kładę na kanapie i mówię „tu strażniczka kanapy – pilnuj kanapy”. No i jak widać na kolejnym zdjęciu mój pies jest zepsuty. To tutaj strażniczka pilnuje tej kanapy.
Podsumowanie
Historia Luny pokazuje jak kochane i oddane potrafią być psy. Daje ona również spojrzenie na to, jak działania hodowcy mogą wpłynąć na przyszłą adaptacje pieska w nowym domu. Pluszowy króliczek i kocyk to małe gesty, które mają znaczący wpływ na to, jak piesek przystosuje się do nowego środowiska. Istotne do zapamiętania, jest również to, że nie zawsze „Maltańczyk OLX” będzie najlepszym wyborem. Warto wcześniej zrobić dokładną analizę by podjąć słuszną i odpowiedzialną decyzję, tak jak zrobił to Maciej. Luna jest jednym z wielu przykładów piesków z naszej hodowli. Każdy ze szczeniaków ma swoją niepowtarzalną historię i każda z nich jest wyjątkowa.
Kim jestem?
Nazywam się Agnieszka Sikora, a moje życie pochłania moja Hodowla Psów Rasowych – Psiakowo.
Jako odpowiedzialny hodowca, kocham każdego psa i dbam o niego.
Moje dni są wypełnione radością, oraz ciężką pracą nad moimi podopiecznymi.
Dla dobra Państwa, oraz moich piesków, oferuję swoją pomoc, wiedzę i doświadczenie, zarówno przed jak i po zakupie szczeniaka. Postaram się udzielić odpowiedzi na nurtujące Państwa pytania.
You must be logged in to post a comment.